Znam sekretny przepis na ciasteczka babci Phoebe, umiem uwarzyć Eliksir Wielosokowy jak Hermiona, a nawet wykarmiłabym hobbity
domowym lembasem ;)
Na moim blogu serwuję dania inspirowane filmami i
serialami, ale również przekładam literaturę na talerz :)
Jestem zakochana nie tylko w jedzeniu, uwielbiam
też podróże - te małe i te duże :) Dzięki nim zaczęłam kombinować ze smakami. W każdym nowym
miejscu pierwsze co planuję, to co i gdzie zjem. Na jedzenie jestem w stanie
wydać mnóstwo pieniędzy, a rodzina często ostrzegała męża, że lepiej mnie
ubierać niż żywić ;) a głodna, jestem bardzo, ale to bardzo marudna….
Jestem również pasjonatką sportów ekstremalnych i tych bardziej przyziemnych.
Największą
satysfakcję, radość i chęć do dalszego mieszania w garach sprawia mi uśmiech
najbliższych, kiedy smakują im moje potrawy oraz wypieki. To mnie napędza
- szczęście bliskich.
Jestem szczęśliwą żoną i mamą. Nie wyobrażam sobie życia bez mojego wspaniałego męża Wojtka oraz kochanego słodziaka- córeczki Alicji. To mąż zawsze mnie wspiera, nawet w najdurniejszych moich pomysłach ;) Nie pozwala mi się zrażać, kiedy mi coś nie wychodzi w kuchni i stara się pomóc, co wymaga wiele cierpliwości z Jego strony do mnie. Potrafi jak nikt inny przekazać konstruktywną opinię odnośnie moich wypieków i potraw, dlatego uważam Go za mojego eksperta :) Myślę, że Alicja wraz z wiekiem stanie się moim głównym krytykiem kulinarnym ;)
Mam nadzieję, że mój blog przypadnie Wam do gustu. Jeżeli zainteresuje lub zainspiruje chociaż garstkę z Was to będzie mi bardzo miło :)
Zapraszam!
http://hollywoododkuchni.blogspot.com/
https://twitter.com/szymikatarzyna
https://pl.linkedin.com/in/katarzyna-szymik-59253850
https://www.instagram.com/katarzyna_szymik/
Kwestia przepisów na blogu: Jeżeli przepis na mojej stronie jest zaczerpnięty od innego autora, wówczas podaję źródło (link do strony, nazwę autora, nazwę książki itp). Pozostałe przepisy, nie zawierające informacji o źródle, są mojego autorstwa, rodzinne (przekazywane z pokolenia na pokolenie) lub po prostu własny, eksperymentalny wymysł, zlepek różnych przepisów i zmodyfikowanych pod własny gust.
Wszystkie potrawy oraz desery wykonuję sama (czasami przy pomocy męża) tak samo jak ich zdjęcia. Dlatego wykorzystywanie moich zdjęć oraz publikowanie przepisów bez mojej zgody jest zabronione. Kontakt ze mną jest możliwy poprzez formularz kontaktowy na samym dole strony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz