47 Roninów - 47 i więcej powodów dla których warto iść do kina….

 

Źródło: youtube.com

 
Nie będę wymieniała wszystkich powodów ;), ale film będzie niesamowity. Jestem fanką wszystkich filmów typu: fantasy, przygodowe, z magią i akcją(np. Władca pierścieni, Hobbit, Matrix itp.). Film 47 roninów będzie można obejrzeć w kinie już 10 stycznia!

Film oparty! jest na legendarnej historii 47 Roninów z początku XVIII wieku. Opowiada o grupie samurajów, którzy postanawiają pomścić śmierć swojego mistrza na bezwzględnym urzędniku sądowym. Jeden z bohaterów - Kai (Keanu Reeves) , który wcześniej został zniewolony, powstanie do walki ze złem oraz magią.

Same efekty specjalne, dobrzy aktorzy: Hiroyuki Sanada, Cary-Hiroyuki Tagawa, Tadanobu Asano, Rinko Kikuchi, Rick Genest (znany z tatuaży na całym! Ciele) zachęcają do pójścia do kina. Oczywiście znajdą się osoby, które stwierdzą, że film jest bez sensu, przerysowany i nie odzwierciedla historycznych wydarzeń… Jednakże sami reżyser oraz pozostała ekipa filmowa wypowiedzieli się, że zaczerpnęli historię oraz legendy po to, aby dodać od siebie wątek baśni i magii. 

Wizja filmu i bohaterów bardzo dobrze im wyszła i tym samym film jest bardziej interesujący. Nie mieli zamiaru pokazać w 100% prawdziwej historii 47 Roninów. To jest film i ma prawo rządzić się takimi zasadami. Także jeżeli oczekujecie od filmu prawdziwej historii i faktów, to uzyskacie tylko fragment. W tym momencie mogę odesłać Was do książki „Opowieść o 47 Roninach”, gdzie opisane są wydarzenia, które miały miejsce w feudalnej Japonii  w XVIII wieku.

Poza tym Japonia jest dla mnie innym światem, nie krajem, tylko światem. Jak inna planeta, dlatego tak mnie fascynuje i marzy mi się podróż do Japoni…. Niestety na tą chwilę muszę się pocieszać książkami i filmami o tematyce Japonii ;)

Gorąco polecam film 47 Roninów. Ja na pewno dam porwać się w wir tej przygody i wciągnąć do baśniowo - magicznego świata.