niedziela, 19 października 2014

Nadchodzi zima! - Uczta Lodu i Ognia






Uf! Zrobienie nowego menu, dodatkowych przycisków na blogu zajęło mi jednak więcej czasu niż zakładałam. Ale nie ważne, przejdę już do sedna sprawy :) Moim pierwszym wyzwaniem, które sobie narzuciłam, będzie przygotowanie wszystkich pyszności z książki kulinarnej „Uczta Lodu i Ognia” na podstawie Gry o Tron….


Na początek powiem kilka słów o samej książce. Myślę, że zafascynuje nie tylko miłośników sagi G. Martina, ale wszystkich, którzy lubią pichcić. Sam autor sagi zdradza, że nigdy i żadnej z opisanych potraw w książkach nie przygotowywał i nie kosztował! Tym bardziej chylę czoła, bo opisanie z takimi szczegółami dania i to jak ono smakuje, to nie lada wyzwanie. Zwłaszcza, że czytelnik ma wrażenie, że sam znajduje się w centrum uczty i czuje smaki potraw, tylko o nich czytając ;) Ja nie jednokrotnie poczułam głód i ślinka mi ciekła….

Autorki książki (C. Monroe-Cassel oraz S.Lehrer) wpadły na świetny pomysł, nie tylko odwzorowały tamtejsze przepisy, ale porywają nas w kulinarną podróż po magicznym świecie.  To co jest dla mnie mega ciekawe i wyjątkowe, to fakt, że przedstawiają dwie wersje jednego przepisu: przepis rodem ze średniowiecza, czasów elżbietańskich oraz współczesny. Czytając przepisy stwierdziłam, że faktycznie ciężko byłoby mi kupić gdzieś żubra, gołębia czy dornijskiego węża… ;) chyba, że sama gdzieś na to zapoluję :p albo pojadę kupić węża do OBI ;) :D


Przepis na Dornijski wąż w sosie piekielnym

Każdy przepis jest wyjątkowy i pozwala nam urzeczywistnić nasze wyobrażenia jak na przykład wygląda śniadanie na Murze, czy uczta w Królewskiej Przystani.

Przepisów w sumie jest około 75. Piszę około, bo niektórych składników nie da się niczym zastąpić jak wspomnianego węża. Pomimo tego, na pewno ten przepis Wam przedstawię (być może ktoś z Was jest akurat posiadaczem zjadliwych węży;)). Natomiast, niektóre wersje przepisów średniowiecznych są na tyle realne, że postaram się je zrealizować oraz wersje współczesne jeżeli będą znacząco się różniły :) (powielanie tego samego dania jest raczej bez sensu)






Zastanawiałam się, jaki dać sobie czas na zrealizowanie wszystkich przepisów z tej książki. Mając na uwadze fakt, że pracuję, uprawiam sporty, uczę się itp. itd. Do tego opisywanie potraw oraz robienie im sesji zdjęciowej ;) również zajmuje sporo czasu. Aaaa i jeszcze sobie przypomniałam, że nas jest tylko dwójka ;) i nie jesteśmy w stanie zjeść blachy ciasta w jeden dzień, lub całej kaczki na obiad….. Z drugiej strony chcę, aby to było wyzwanie. Jak to mój mąż powiedział: mając 75 przepisów, gdybym średnio gotowała 2 obiady w tygodniu to 75 dań zajmie mi 37 tygodni, czyli około 9 miesięcy :p hehe, ale co by to była za zabawa mając taki „bezpieczny” termin.

Hmmm za wyzwanie stawiam sobie zrobienie wszystkich, realnych przepisów do końca lutego. Jeżeli mi się uda, to na koniec przygotuję ucztę :D Może pomożecie mi wybrać jedno z siedmiu menu do zrealizowania? Zapraszam do dotrzymania mi towarzystwa podczas tej podróży  i mieszać w garach razem ze mną.  Jeżeli macie ochotę wziąć udział w tej zabawie to będzie mi niezmiernie miło i zapraszam do głosowania nad menu w komentarzach ;)



Menu nr 1:                                                                     Menu nr 2:

Obiad w Królewskiej Przestani                                      Obiad z Nocną Strażą
-Chrupiący biały chleb                                                    - Żeberka jagnięce
- Letnia sałatka z zieleniny                                             - Rzepa w maśle
- Marchewka w maśle                                                     - Sałatka z Czarnego Zamku
- Biała fasola z boczkiem                                                - Mrożone borówki ze śmietaną
- Pieczony dzik

Menu nr 3:                                                                      Menu nr 4:

Obiad w Riverrun                                                          Uczta w Winterfell
- Pstrąg zawijany w boczek                                             - Mięso z żubra pieczone z porem
- Letnia sałatka z zieleniny                                             - Pieczony dzik
- Groch                                                                          - Chłodnik owocowy
- Chrupiący biały chleb                                                   - Placuszki owsiane
                                                                                     - Rzepa w maśle
Menu nr 5:                                                                     - Pieczony jabłka
                                                                                     - Tarta z borówkami
Uczta turniejowa w Królewskiej                                   - Gruszki gotowane w winie
Przystani:                                                                     - Kręgi białego sera
- Pieczone jabłka                                                           - Grzane wino
- Mięso żubra pieczone   z porem                                    - Schłodzone jesienne ale
- Chrupiący biały chleb
- Sałatka Sansy                                                             
- Pasztet z gołębi w cieście                                            Menu nr 6:
- Współczesne ciasteczka cytrynowe
                                                                                     Świąteczne obżarstwo
                                                                                     w Gorzkim Moście:
Menu nr 7:                                                                     - Gruszki gotowane w winie
                                                                                     - Paluszki rybne
Wesele w Królewskiej Przystani                                    - Czarny chleb
- Grzane wino                                                                 - Średniowieczna rzepa w maśle
- Krem z grzybów ze ślimakami                                       - Bezowe łabędzie
- Pasztet wieprzowy w cieście                                         - Ciasteczka cytrynowe
- Smażone placuszki kukurydziane                                   - Herbatniki miodowe
- Chleb owsiany
- Pstrąg w panierce z migdałów
- Pasztet serowo-cebulowy w cieście
- Tartoletki rybne
- Pasztet z gołębi w cieście
 (Źródło Menu: Książka Uczta Lodu i Ognia str. 231)
 

** Zamienniki:
Tur i żubr: wołowina
Koźlęcina: jagnięcina
Gołębie: kaczka lub inny gatunek ciemnego drobiu
Przepiórki: młode kurczaki
(źródło: książka Uczta Lodu i Ognia str. 13)
 
Do roboty ;)

 
Źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/File:We_Can_Do_It!.jpg
 

„Nie żałujcie sobie jadła, przyjaciele. Nadchodzi zima.” George R.R. Martin

8 komentarzy:

  1. Super wyzwanie Kasia! :)
    Ja poproszę " Uczta w Winterfell" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście Lidia musiałaś wybrać to menu, gdzie jest najwięcej potraw ;) Ty Łasuchu:p

      Usuń
  2. Yup ;D
    Może być też "Wesele w Królewskiej Przystani ", już nie 11 pozycji, a tylko 9 ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe ;) W sumie nie wiem czy dobrze zrobiłam, że pomarudziłam na Twój wybór ;) bo jednak zrobienie 3 pasztetów będzie nie lada wyzwaniem ;)

      Usuń
  3. !SPOILER! Kolejne wyzwanie w lutym - Jak Zrzucić 15 kg Po Objadaniu Się Przez Zimę

    :P

    A tak poważnie, zanim doszedłem do sekcji komentarzy, mnie również zainteresowało menu "Uczta w Winterfell".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha! Na Twoim miejscu bym sobie tak nie żartowała, bo Ciebie też to czeka (wyzwanie w lutym) Ktoś musi nam pomóc zjadać te wszystkie pyszności :)

      Usuń
  4. Nie jesteśmy dla Ciebie wyrozumiali, bo wiemy, że dasz radę ;D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...