Film
Holiday jest komedią romantyczną z dobrą obsadą, czyli: Kate Winslet, Cameron
Diaz, Jude Law, Jack Black. Film jest o tyle ciekawy, że wnosi coś nowego ,
nietypową ucieczkę od problemów sercowych i szansę na załatanie rany czymś
kompletnie niespodziewanym…
Otóż
pewnego razu, dwie nieznające się kobiety zostają zranione przez facetów. Mniej
lub bardziej boleśnie. Szukając pomocy w sieci, wpadają na siebie i pomysł na
tymczasową zamianę mieszkaniami. W ten o to sposób Iris trafia do słonecznego
Los Angeles, natomiast Amanda ląduje w jakiejś zaśnieżonej wiosce w Anglii.
Wkrótce obie kobiety zostają oczarowane przez jednego z miejscowych mężczyzn i przydarza
im się coś czego się nie spodziewały…. romans, który jak wiadomo może, ale nie
musi przerodzić się w coś poważniejszego. Czy kobiety odnajdą prawdziwą miłość?
MOJA
OCENA FILMU: 7/10
Jest
taki moment w filmie, w którym Amanda (Cameron Diaz) odwiedza mężczyznę, z
którym łączy ją romans. Niespodziewanie dowiaduje się, że ma dzieci. Zmuszona i
zaproszona do środka przez małe dziewczynki zostaje na gorącej czekoladzie.
Źródło: kadr z filmu Holiday |
Przepis
na gorącą czekoladę z marshmallows:
Składniki:
- 2
szklanki mleka
- 1/3 szklanki wody
- 200 ml śmietany 36%
- 2-3 łyżki cukru waniliowego/ lub brązowego
- 150g gorzkiej czekolady
- Około 5 łyżek gorzkiego kakao
- Marshmallows wg uznania/ w filmie jest podane 5 sztuk do kubka
- 1/3 szklanki wody
- 200 ml śmietany 36%
- 2-3 łyżki cukru waniliowego/ lub brązowego
- 150g gorzkiej czekolady
- Około 5 łyżek gorzkiego kakao
- Marshmallows wg uznania/ w filmie jest podane 5 sztuk do kubka
Sposób
przygotowania:
- Do
garnuszka wlewamy mleko, wodę, dodajemy cukier , śmietanę . Całość gotujemy na
wolnym ogniu, cały czas mieszając, aż składniki się połączą. Dodajemy po kawałku
czekolady i mieszamy, aż się rozpuści
- Stopniowo wsypujemy kakao, to znaczy: łyżka kakao i mieszamy, aż składniki się połączą i tak w kółko. Dodajemy tyle kakao, aby czekolada do picia była trochę gęściejsza. Kosztujemy, jeżeli jest dla Was za gorzka (a wątpię) to wiadomo dodajcie sobie trochę cukru. Tak samo jeżeli chcecie, aby czekolada była jeszcze gęściejsza to dodajemy kakao. Nie przejmujcie się tym, że nie chce się rozpuścić do końca, albo, że na wierzchu zostały wam grudki kakao, ponieważ pod koniec lub po każdej łyżce kakao używamy blendera. Miksujmy, wówczas nasza czekolada robi się gładka i gęsta. Ja używam blendera po każdej dodanej łyżce kakao
- Gotową, gorącą czekoladę przelewamy do kubków przez sitko. Dodajemy pianki marshmallows i gotowe.
- Stopniowo wsypujemy kakao, to znaczy: łyżka kakao i mieszamy, aż składniki się połączą i tak w kółko. Dodajemy tyle kakao, aby czekolada do picia była trochę gęściejsza. Kosztujemy, jeżeli jest dla Was za gorzka (a wątpię) to wiadomo dodajcie sobie trochę cukru. Tak samo jeżeli chcecie, aby czekolada była jeszcze gęściejsza to dodajemy kakao. Nie przejmujcie się tym, że nie chce się rozpuścić do końca, albo, że na wierzchu zostały wam grudki kakao, ponieważ pod koniec lub po każdej łyżce kakao używamy blendera. Miksujmy, wówczas nasza czekolada robi się gładka i gęsta. Ja używam blendera po każdej dodanej łyżce kakao
- Gotową, gorącą czekoladę przelewamy do kubków przez sitko. Dodajemy pianki marshmallows i gotowe.
P.s.
Wybaczcie, ale muszę tutaj zacytować słowa mojego męża, bo to dla mnie mega
komplement, a jednocześnie dowód dla Was jaka ta czekolada wychodzi : „ Ta
gorąca czekolada smakuje jak w pijalni czekolady. Wychodzi Tobie taka sama jak w
Chocoffee” :) Także zachęcam do zrobienia w domu.
SMACZNEGO!:)
Jak dla mnie świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo zaskakujący dodatek do gorącej czekolady, myślę, że moje dzieci będą zachwycone! Na pewno spróbuję. Sama bardzo często przyrządzam gorącą czekoladę, zwłaszcza w ponure, deszczowe popołudnia. Fajne wskazówki znalazłam na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/napoje-i-koktajle/goraca-czekolada-jak-ja-zrobic/ i muszę przyznać, że od kiedy je stosuję moja czekolada wychodzi jak z najlepszej pijalni czekolady!
OdpowiedzUsuń