Źródło: youtube.com
Ostatnio
bardzo często moją uwagę przykuwają filmy oparte na faktach. Jak się również później
okazuje są to bardzo dobre filmy, po których można miło podyskutować. Tak też
jest w przypadku filmu „Wyścig”. Mój mąż nie chętnie zabierał się do tego filmu
i nie chciał się przekonać, że jest on
warty obejrzenia. Dopiero jak kolega mu polecił to się skłonił (za co
oczywiście strzeliłam focha ;)).
Film opowiada
historię dwóch zaciekle konkurujących ze sobą zawodników Formuły 1: Niki Lauda
(Daniel Brühl) oraz James Hunt (Chris Hemsworth). Pomimo, że łączy ich pasja do
szybkich samochodów, ciągła adrenalina oraz żądza zdobycia tytułu mistrza świata
to jednak są to całkiem dwa inne charaktery. James Hunt jest typem
imprezowicza, gwiazdora, uwielbiany przez ludzi, a przez kobiety ubóstwiany.
Niestety bywa momentami zbyt pewny siebie, a nawet lekkomyślny. Natomiast Niki
Lauda jest bardzo inteligentny, nie ryzykuje życia więcej niż o 20%, jest
powściągliwy, ma trzeźwe podejście do wyścigów i potrafi pracować godzinami nad
ulepszeniem samochodu. Jednakże podczas jednych z zawodów, James przekonał resztę kierowców, aby
nie odwoływać wyścigu. Natomiast Niki
bardzo nalegał, aby przerwać z powodu kiepskich warunków pogodowych i
podwyższonego ryzyka wypadku. Jednakże większa sympatia do Jamesa przechyliła
szalę na jego korzyść. Niestety doszło do katastrofy…. Samochód Nikiego uległ
wypadkowi, on sam utknął za kółkiem. Auto stanęło w płomieniach i dopiero po
minucie siedzenie w temperaturze 400 stopni udało się go wyciągnąć innym
kierowcom. Niki miał poważne poparzenia skóry i płuc. Jednakże Jego determinacja,
siła walki i chęć udowodnienia, że jest najlepszym kierowcą motywowały go do
walki o przetrwanie.
MOJA
OCENA FILMU: 9/10
Film naprawdę
jest godny uwagi. Nawet jeżeli kogoś nie interesują wyścigi i myśli, że będzie
tylko o tym, to się myli. Film jest bardzo zrównoważony i raczej przedstawia
pewną historię oraz siłę walki i rywalizacji.
film jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńOglądałam i bardzo mi się podobał, mimo, że nie jestem fanką Formuły 1 :)
OdpowiedzUsuńMi się tak bardzo spodobał, że zaczęłam czytać historię i przebieg kariery Nikiego Laudy i Jamesa Hunta ;) zaraz kurczę zacznę ślęczeć przed tv i wpatrywać się w wyścigi Formuły 1 :p
OdpowiedzUsuń