Nawet
pizza doczekała się swojego święta :) Niektórzy są uzależnieni od pizzy
(oczywiście nie mówię o sobie;)), jadamy ją na ostro, słono, a nawet na słodko,
np. z nutellą. Kiedyś pizza była tanim posiłkiem, do wyżywienia licznej
rodziny. Śmieszna bywa historia, bo
dzisiaj za dobrą pizzę trzeba zapłacić minimum 25 zł, a wielkościowo są takie,
że sama taką pochłaniam ;) Natomiast
typowa pizza włoska podawana z oliwą (nie z KETCHUPEM!!- to niczym grzech!)
jest czasami uznawana za luksus…
Historia
pizzy sięga starożytnej Grecji. Serwowano płaski chlebek, posmarowany oliwą,
czosnkiem oraz z ziołami. Jak większość rzeczy, Rzymianie również zaczęli
podawać do jedzenia taką a’la pizze. Dopiero w XVII wieku w Neapolu, po
sprowadzeniu pomidorów, zaczęto nieodłącznie stosować sos pomidorowy jako
podkład do pizzy. Pierwsza pizza podobno
miała powstać w 1889 roku, kiedy to
królowa Włoch Małgorzata Sabaudzka wraz z mężem (Margherita i Umberto
di Savoia) odwiedzała Neapol. Tamtejszy piekarz, Raffaele Esposito, w
związku z tym wydarzeniem przygotował specjalnie na jej cześć – pizzę, w której podstawowymi składnikami
były: pomidory, ser mozzarella i bazylia, reprezentujące narodowe barwy Włoch. Jak
się domyślacie pizzę tą nazwał margherita
i do dziś jest to nazwa najpopularniejszej, najprostszej i najtańszej pizzy.
Teraz,
aby było tematycznie - filmowo to poniżej przedstawiam tytuły, w których pizza
jest ważnym „aktorem” :) oraz krótkie fragmenty:
- Beztroskie lata w Ridgemont
High fragment filmu
2. System
fragment filmu
3 3. Powrót do przyszłości II
fragment filmu
4 4. Kevin sam w domu
fragment filmu
5 5. Żółwie ninja
fragment filmu
6 6. Cała ona
fragment filmu
Okej,
może ostatni filmik nie jest apetyczny…. W zamian za to zapraszam i polecam do
zrobienia samemu pizzy wg mojego przepisu z filmu Jedz, módl się, kochaj :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz